czwartek, 25 lutego 2016

Od początku, czyli chwila wyjaśnienia..

Może zacznę od początku. Kiedyś myślałam, że młode matki to muszą mieć mega ciężko. Nieskończona szkoła, wzrok sąsiadek i rówieśników na sobie, plotki ( bo przecież NA PEWNO wpadka ) chęć luzu i zabawy nie idąca w parze z pieluchami, całodobową opieką i odpowiedzialnością za małe życie. Zachorowałam, zdałam sobie sprawę jak bardzo trzeba docenić życie, to co się dostaje każdego dnia, przecież nic dwa razy się nie zdarza. Przychodzi moment, w którym zdajesz sobie sprawę, że życie jest piękne i takie je trzeba brać każdego dnia. Uświadamiasz sobie, że nijak ma się opinia obcych Ci ludzi, plotki, brak sobotniej imprezy (która dla niektórych kobiet jest ważniejsza od szczęścia i domowego ciepła), do twoich marzeń i pragnień. Przestajesz przejmować się tym wszystkim co cie otacza, ale Ci nie służy. Zaczynasz snuć plany, by nic co piękne Cię nie ominęło, byś spełniła każde swoje marzenie, byś była szczęśliwa, założyła rodzinę. Moim pragnieniem było zostać młodą matką. Zmieniło się moje podejście do życia, świata i ludzi. Ja sama bardzo się zmieniłam. To co miałam i mam w głowie, to moje. Reszcie nie musiało i nadal nie musi odpowiadać moje zachowanie, myślenie, sposób bycia i życia - to również jest moje. Nikogo nie zmuszę do chwalenia mojej decyzji, ale też nie zależy mi na tym.. To tak krótko, dlaczego zdecydowałam się zajść w ciąże w tak młodym wieku. Dlaczego postanowiłam być szczęśliwa właśnie tu i teraz, a nie na przykład za 5 lat.. Dlatego, że szkoda czasu na zastanawianie się "co kto powie", życie bywa nieprzewidywalne, a jeśli czujemy się na siłach by coś zrobić - poprostu to zróbmy. Ja osobiście czuję potrzebę posiadania dziecka. Uważam, że nie ma w życiu nic piękniejszego. Młoda, pełna energii Mama, uśmiech szczęśliwego dziecka, rodzinne ciepło. To jest to, czego chciałam i co się spełnia. :)
Jednak tak jak wszystko, macierzyństwo w tym wieku ma swoje wady i zalety. kto dostrzega w tym jedno i drugie, to już indywidualna sprawa. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz